Już od dłuższego czasu wykorzystywaliśmy big data do optymalizacji naszych działań. Nie tylko te, z których korzysta większość konkurentów, czyli ogólnodostępne narzędzia Google czy FB, ale też big data na bazie narzędzi z domu badawczego IQS (Opinie.pl, Brand Spy czy Traffic Booster), które pozwalają na dogłębną analizę potrzeb już na początku procesu kreatywnego. Jednak każda nasza kampania generuje kolejne dane, które albo nie są przez klientów wykorzystywane albo robią to inne podmioty niezintegrowane z nami - dlatego dostrzegliśmy potrzebę stworzenia podmiotu, który będzie te dane integrował w celu większej efektywności sprzedaży. W naturalny sposób to powinien być podmiot wyspecjalizowany w performance marketing. Od środy w ramach Grupy S/F rozpoczęła działalność Booost, a big data staje się kluczowym elementem naszego DNA – Chcemy stworzyć nową jakość, być pierwszą grupą komunikacyjną w Polsce, która na każdym etapie tworzenia komunikacji łączyć będzie myślenie kreatywne z optymalizacją na bazie danych.
– komentuje Marcin Jeziorski, CEO Grupy S/F.
Skupiamy się na maksymalizacji wyników sprzedażowych naszych klientów w każdym kanale. Osiągamy to dzięki wykorzystaniu danych w czasie rzeczywistym integrowanych na platformach DMP. Big data jest kluczowa w procesie, bo dzięki danym wiemy dokładnie kim jest nasz klient, wiemy co mu powiedzieć i w jakim momencie, a w konsekwencji dotrzeć do niego z przekazem dostosowanym do jego potrzeb, zaangażować go i aktywować zakupowo. O procesie sprzedażowym myślimy więc kompleksowo, włączając to proces posprzedażowy i know-how w budowie marek pozostałych spółek w Grupie.
- komentuj Sławomir Kornicki, Partner Zarządzający i Chief Data Officer Booost.